Rozpoznawanie Głosu Ja Nie Myśli

Rozpoznawanie Głosu Ja Nie Myśli
Rozpoznawanie Głosu Ja Nie Myśli

Wideo: Rozpoznawanie Głosu Ja Nie Myśli

Wideo: Rozpoznawanie Głosu Ja Nie Myśli
Wideo: Мой первый osu! турнир // osu!Russia Low Skill Tournament 2023, Wrzesień
Anonim

Krąży wiadomość przemierzająca przestrzeń blogów technicznych po artykule opublikowanym w dzisiejszym New York Times. Chodzi o oprogramowanie do rozpoznawania głosu io to, jak kilka firm inżynieryjnych (niektóre już przejęte przez duże firmy) rozwinęło swoje produkty, aby umożliwić lepszą interaktywność użytkownika.

Wśród analityków panuje powszechna zgoda co do tego, że rozpoznawanie głosu ma wkrótce wzrosnąć skokowo - prawie wszystko ze względu na pozornie naturalną spójność z telefonami komórkowymi. Wiesz. Mobilny. Telefony. Wszystko pasuje, prawda?

Ale nie sądzę, żeby to się działo. Nie widzę mega-wzrostu w dziedzinie głosu. Coś (intuicja) podpowiada mi, że takie oprogramowanie nie rozwinie się wystarczająco szybko ani nie dostosuje się z powodzeniem do wystarczającej liczby aplikacji, aby potwierdzić ostatnie prognozy finansowej świetności, jaką odradzający się sektor otrzymał ostatnio. Oprogramowanie jest zbyt skomplikowane. Gradacja wokali jest ekspansywna, nie wspominając o dużych różnicach w umiejętnościach językowych poszczególnych osób. Dopasowanie ludzi do maszyn pod względem głosu jest prawie niemożliwe.

Zamiast tego usługi, które obecnie (lub planują) korzystać z oprogramowania do rozpoznawania głosu, powinny koncentrować swoje aktywa finansowe na ulepszonych rozwiązaniach internetowych. Zamiast zmuszać klientów / użytkowników do poruszania się po różnych menu i narzędziach za pomocą poleceń głosowych, firmy powinny pracować nad opracowaniem niestandardowych aplikacji, które ci sami użytkownicy mogą obsługiwać szybciej i łatwiej. (Wynalazki 1-800 i 1-888 powinny naprawdę zostać zatrzymane tak szybko, jak to możliwe.)

Po co takie inwestycje? Prosty. Ludzie chcą coraz szerszego dostępu do danych. Dowodzi tego historia Dana Frommera opublikowana w Silicon Valley Insider. Niezależnie od tego, czy kontrolują terminal stacjonarny podłączony do chmury, czy też mają w ręku urządzenie mobilne (również podłączone do chmury), wykazują zwiększoną skłonność do korzystania z sieci w celu znalezienia odpowiedzi i rozwiązań. Dlatego rozsądne jest, aby dostawcy usług starali się zaspokoić ten rosnący popyt.

Niektóre firmy oczywiście to robią. Wsparcie techniczne nie jest już zarezerwowane tylko dla osób ze starym głośnikiem i mikrofonem. Konsultacje w czasie rzeczywistym można umówić online. Usługi takie obsługują liczne punkty handlowe. Kilka firm telekomunikacyjnych zapewnia również klientom możliwość rozmowy z przedstawicielami za pośrednictwem przeglądarek internetowych. Lista firm, które wdrażają rozwiązania społecznościowe, rośnie dość szybko.

I mówię, że inwestycje w takie aplikacje powinny znacznie wzrosnąć w ciągu najbliższych kilku lat. Tylko dla firm, które w przeszłości pracowały głównie nad głosem, ma sens dokonanie przejścia, które umożliwi swoim klientom wygodny dostęp do sieci. Niezależnie od tego, czy chodzi o sprawdzenie godzin seansów filmowych, czy zaplanowanie bezpośredniej sesji z pracownikiem pomocy technicznej w celu rozwiązania problemu z telewizją kablową lub satelitarną lub usługami internetowymi, wdrażanie aplikacji interaktywnych wizualnie ma wiele zalet. Firmy nie musiałyby utrzymywać ogromnej infrastruktury personelu pomocniczego. Oprogramowanie społecznościowe zintegrowane zarówno w sytuacjach między przedsiębiorstwami, jak i między przedsiębiorstwami i konsumentami (i odwrotnie) może znacznie zwiększyć wydajność i zadowolenie użytkowników końcowych.

Oczywiście nikt nigdy nie odkrył ani nie opracował doskonałej nauki do obsługi klienta. Technologie internetowe mają sporo wad. Po pierwsze, bezpieczeństwo nie jest absolutne. Jednak nowoczesne aplikacje internetowe z pewnością znajdują się na wyższym poziomie niż nawet najbardziej prestiżowe usługi rozpoznawania głosu. W związku z tym należy im poświęcić dużo więcej uwagi i należy nimi administrować znacznie szerzej niż obecnie.

Zalecane: